Chce dzisiaj wszystkim przybliżyć niecodzienne miejsce,
które niedawno odkryłam. Jest to coś w Polsce niespotykanego i innowacyjnego.
Znajduje się w Wólce
Kobylańskiej, w gminie Dobre w powiecie Mińskim. Właścicielką jest Alicja
Janiszewska-Skulimowska, która postanowiła spełnić swoje marzenia o dożywotnim
domu dla porzuconych zwierząt. 5 lat
temu postanowiła ujawnić się ze swoją działalnością. Pani Alicja jest prezeską
Stowarzyszenia Na Rzecz Domów Rodzinnych Dla Zwierząt „Bezpieczny Dom”, w skrócie
nazywanym „Psim domem”.
Obecnie na terenie „Psiego domu”
znajduje się 60 psów, około 20-30 kotów i dwie kozy. Właścicielka mówi, że
obecnie nie może wziąć więcej zwierzaków, ponieważ nie ma tyle środków
finansowych, aby każdy mógł dostawać to samo. Brakuje również miejsca dla
nowych lokatorów.
Zarówno psy, jak i koty,
mieszkają w domu - do ich dyspozycji jest 120m2. Psy przeważnie
mieszkają na piętrze, gdzie mają wydzielone „pokoje”, w których przebywają
większą część dnia, w przeciwieństwie do kotów, które mają nieograniczone
wychodzenie na dwór oraz okolice. W tych „pokojach” psiaki mają dostęp do wody
oraz suchego jedzenia. Zwierzaki karmione są dwa razy dziennie mokrą i suchą
karmą, a kozy trzy razy dziennie warzywami i/lub owocami. Dostęp do suchej
karmy i wody mają również koty, które nie mieszkają w „Psim domu”. Pani Alicja
stara się by jej podopieczni mieli metalowe miski zamiast plastikowych, które
szybciej się niszczą. Nie są tutaj stosowane garnki czy miski przemysłowe,
których używamy w kuchni, a często możemy owe sprzęty dostrzec w schroniskach
dla zwierząt. Piętro jest wyposażone w wentylatory, które ochładzają powietrze
w upalne dni. Psy są wypuszczane na teren trzy razy dziennie i każdy spacer
trwa od jednej do półtorej godziny. Podczas spacerów mogą biegać, kopać oraz
być głaskane przez znajdujące się tam osoby jak i w upalne dni położyć się w
cieniu drzewa.
Pani Alicja nie prowadzi adopcji
dla obcych ludzi, po tym jak adoptowany pies uciekł od nowych właścicieli do
niej dwukrotnie. Jedynie znajduje domy wśród swoich dobrych znajomych. Jednak
jeżeli ktoś chce, może adoptować psiaki wirtualnie poprzez stronę internetową
"Psiego domu".
Właścicielkę wspiera firma Whirlpool,
która przekazuje datki oraz jedzenie dla podopiecznych. Dzięki uprzejmości
fundacji „Odzyskajmy naturę” została podpisana umowa z siecią sklepów MarcPol,
która dostarcza do „Psiego domu” warzywa i owoce dla kóz oraz skrawki mięs i
wędlin (które są obrabiane termicznie i mielone). Pani Alicja stara się odciążyć
ową fundację i chce podpisać umowę w swoim imieniu. Dzięki przyjaciołom udało
się nawiązać kontakt z dwoma punktami sieci sklepów Kakadu (znajdujących się w
Złotych Tarasach oraz w Parku Wola), które również wspierają Stowarzyszenie.
Psi dom uzyskał rekomendację
Powiatowego Lekarza Weterynarii w Mińsku Mazowieckim.
Pani Alicja planuje wymianę na
piętrze części drewnianych na chromowane, wymianę bramy oraz furtki na nowe,
powiększenie domu o dodatkowy pawilon na parterze. W planach jest również powiększenie
wybiegów, posadzenie drzew na wybiegu oraz dodatkowo wysypanie wybiegu
kamyczkami by psiaki nie kaleczyły sobie łapek. To są te większe plany, tymi
mniejszymi na przykład jest wymiana misek plastikowych na metalowe czy
zatrudnienie dodatkowej osoby do pomocy.
Działalność pani Alicji nie
ogranicza się tylko do przygarniania, kastracji/sterylizacji, czasem leczenia i pielęgnacji zwierząt.
Dzięki tej wspaniałej kobiecie, wiele osób w okolicy, gdzie znajduje się Stowarzyszenie
zostało uświadomionych jakie warunki powinien mieć pies. Właściciele jednego
psa, który był trzymany na bardzo krótkim łańcuchu, zapewnili mu bardzo długi
łańcuch, stały dostęp do wody i nową, dużą budę. Innym przypadkiem są dwa psy,
które żyły na łańcuchu a teraz, jeden ma duży wydzielony wybieg z szopą, która
została ocieplona i przeznaczona na budę, natomiast drugi biega wolno po
podwórku. Ponadto ludzie są informowani, że dzięki kastracji suki żyją dłużej
bez chorób dróg rodnych i nie mnożą się tak psy, które potem giną pod kołami samochodów.
Wiele osób z okolicy zgłasza się do Pani Alicji z poradami dotyczącymi
leczenia, problemami zdrowotnymi i co dalej z tym zrobić oraz pomaga
sterylizować i kastrować psy.